facebook

piątek, 8 sierpnia 2014

Nie igraj z ogniem, bo się poparzysz!



Najgłupsze odpadnięcie w historii Ligi Mistrzów, a zarazem polskiej piłki staję się udziałem Legii. Można się czepiać UEFA, mogła tak, zrobiła inaczej. W Legii powinny polecieć głowy, bo znowu skompromitowała się na skalę europejską. Powiedzmy sobie szczerze, jak się nie ma klubu działającego organizacyjnie na poziomie Champions League to się w niej nie gra. Co za wstyd...

Nie ma co się oszukiwać. Od wczorajszego popołudnia liczyliśmy na cud. Wierzyliśmy, że UEFA postąpi jak kibic, a nie jak szef regulaminu rozgrywek. Przecież Legia wygrała 6-1 w dwumeczu, pokonała wielką europejską markę, a Bereszyński nie strzelił w tym meczu hat-tricka, a grał tylko cztery minuty. Przecież nie miał żadnego wpływu na wynik. Nie miał, ale regulamin został złamany.

Bardzo często wczoraj przypominano sytuację Debreczyna, który był w podobnej sytuacji, a został jedynie ukarany grzywną. Tak, tylko węgierski klub nie zgłosił zawodnika, ale nie był on zawieszony za kartki. Każdy przypadek jest inny, a UEFA miała powody, by postąpić tak, a nie inaczej. Legia została wyrzucona z Ligi Mistrzów na własne życzenie. Z powodu braku profesjonalizmu.

Postawcie się na chwilę w sytuacji UEFA. Jasne, nie postąpiła z duchem sportu, ale miała do tego prawo. Wilno, bójki kibiców, ciągłe problemy z Legią w pucharach, zamykanie trybun, a teraz nagle, kiedy mają okazję to wszystko zakończyć, mają z tego nie skorzystać? Mamy prawo być źli, wściekli, ale sam sobie zgotowaliśmy ten los. Sprowokowaliśmy wroga. A jak nie wiecie, o czym mówię, proponuję filmik: 



Prawda jest taka, że ani Celtic nie zgwałcił Legii, ani nie zrobiła tego UEFA. Legia się samookaleczyła. Nie dopilnowała prostej sprawy, za którą zapłaci bardzo srogą karę. Karę na którą, moim zdaniem pracowała dobre kilka lat. Podpalała kolejne zapałki w siedzibie UEFA, dostawała mniejsze kary, aż doszło do potężnego wybuchu. Europejski związek pokazał po prostu kto tu rządzi. Na reputację pracuje się latami, a Legia ma ją tragiczną. 

Strasznie zirytowały mnie wpisy i wypowiedzi dotyczące tej decyzji. Jedni mówią, że przecież Vrdoljak mógł strzelić karnego, drudzy wciąż śpiewają "fuck UEFA", a trzeci szukają winy po stronie Celtów. Jakie to polskie. Wszędzie szukać błędów, problemów, wszystkich krytykować, ale nie spostrzec się, że wina jest po naszej stronie. Jeszcze raz powtórzę, jedynym winowajcą jest Legia. 

Ktoś powie, po co srasz do własnego gniazda? Odpowiedź jest prosta. Bo ktoś musi. Ktoś mówi powiedzieć jak było, a nie kreować rzeczywistość. A rzeczywistość jest szara i to bardzo. Jesteśmy tak beznadziejni, że nie umiemy poprawnie zgłosić zawodnika do europejskich rozgrywek, że ciągle prowokujemy europejski związek piłki nożnej do jakiś kar. 

Powiem więcej, Legia od lat kreuje się na wielkiego lidera. Sportowego, ale i organizacyjnego. Chwali się budżetem, tym, że o lata świetlne wyprzedza inne polskie kluby. Sportowo może i tak, popis organizacyjny właśnie ma swoje skutki. Kierownictwo Legii nie tyle powinno zostać zwolnione, ono powinno samo się zwolnic. Podać się do dymisji, tu przeprosiny nic nie dadzą. Trzeba się zastanowić, kto zawinił i wyciągnąć z tego konsekwencje. Radykalnie.

Oprócz tego, że jako kibicowi Legii i polskiej piłki jest mi szalenie wstyd za taki stan rzeczy, jest mi również żal. Żal dobrej drużyny, która rozgromiła, było nie było, europejską markę. Zespołu, który w końcu miał szansę na lepsze, nowe życie w piłkarskim raju. Legia w końcu zaczęła wyglądać jak świetnie zorganizowana ekipa na boisku i poza nim. Do wczoraj. Tym razem to nie piłkarze wykazali się frajerstwem, a działacze klubu z Łazienkowskiej 3.

Opisując moje uczucia związane z całą tą sytuacją towarzyszy mi również bojaźń. Co będzie dalej? Czy Legia się pozbiera? Czy piłkarze dadzą radę? Czy przede wszystkim kibice/kibole nie będą walczyć? Myślę, że na boisku problemów nie będzie, nawet najmniejszych, jednak to co stanie się po tej decyzji w pierwszym meczu na Łazienkowskiej 3 na trybunach, może wykluczyć Legię z dalszej fazy rozgrywek. Kolejny walkower? Całkiem możliwe, prawdziwi kibole niejednokrotnie już pokazali na co ich stać. A potem dziwota i fuck UEFA, bo jak można, bo są równi i równiejsi. Legia swoją reputacją na pewno nie zasłużyła na pochlebne traktowanie. A czy powinno mieć to znaczenie to już zupełnie inna sprawa.



14 komentarzy:

  1. Kompromitacja Legii i całej polskiej piłki. Największa w historii

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem zdecydowanie przesadzili. Legia powinna dostac potezna grzywne, nawet potezna, ale nie walkower dla Celtiku. To jakiś żart, chyba śnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z wieloma rzeczami się z tobą-autorze zgadzam. Uważam, że zarząd powinien się podać do dymisji, w końcu chodzi również o aspekt finansowy, także pani Ostrowska i szereg ludzi, którzy powinni takie rzeczy sprawdzać. Jest mi przykro i smutno, nie tylko jako kibicowi Legii, ale także piłki nożnej, że można na takim szczeblu w taki sposób pożegnać się z marzeniami. Za rok może być już inaczej, Legia będzie inna i sportowa rzeczywistość także. Zgadzam się oczywiście z tym, że Bereś nie miał wpływu na wynik meczu, ale przepisy to przepisy. Jak chcesz kogoś uderzyć, to kij się zawsze znajdzie. Jest mi po ludzku przykro. Trzeba to przeżyć. I mimo wszystko się odwoływać, jeśli mamy do tego prawo.

    Ag.

    OdpowiedzUsuń
  4. Patrzac na uklad kuleczek i losowanie, wnioski sa proste. Legia dzis dostalby w prezencie Bate, ale znow przegrala poza boiskiem

    OdpowiedzUsuń
  5. Papuierki wazniejsze niz rywalizacja! To kpina!! Przeciez celtig przegral dwumecz 1-6 w zalosnym stylu. Wstyd UEFA. Legia jest oczywiscie winna ale bez jaj...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale jazda :) kolejna parodia polskiej piłki. Lech odpada z amatorami, Legia wpuszcza nieuprawnionego zawodnika 3 min przed końcem meczu, którego wynik i tak jest przesądzony.... żałośni Ci ludzie. Polska piłka nożna nawet nie schodzi na dno....ona jest na dnie i to bardzo głębokim :

    OdpowiedzUsuń
  7. To wszystko przez ta mafie. Legia zrobila blad, ale mogli dostac grzywne. FIFA i UEFA to mafia i dzialaja dla okreslonych klubow.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z jednej strony znajomość zasad, ale z drugiej strony sens samej tej zasady, bo niby po co Bereszyński miał być w tej kadrze meczowej skoro i tak nie mógł zagrać?! Co więcej myślę, że gdyby to się stało w dwumeczu Saint Patrick's UEFA nie kiwnęłaby palcem, ale, że chodzi o taką markę jak Celtic to zareagowała na korzyść drużyny z wyższym współczynnikiem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Marzy mi się żeby Legia zagrała z nimi w grupie LE. I żeby dokopali im 5:0 i żeby im nie sprzedała praw do transmisji

    OdpowiedzUsuń
  10. Tu nie chodzi czy karac tylko jak

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdyby chodziło o jakiś niemiecki zespół skończyłoby się na karze finansowej,ale i tak takiej amatorszczyzny nigdy nie widziałem,najlepiej dajcie jeszcze podwyżki działaczom,tfu....!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Moim zdaniem ten cyrk to wina Legii a Uefa postąpiła słusznie w regulaminie pisze co się robi w takiej sytuacji :) http://hiszpanskimokiem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń