Dwóch genialnych napastników. Dwóch fantastycznych techników. Na ich grę patrzy się z otwartymi ustami, często zapominając o tym co dzieje się wokół. Hipnoza. To coś wyjątkowego. To coś więcej niż football, to sztuka.. Łączy ich niezwykły luz, radość z gry, finezja. Kolumbijczyk w niedzielnym meczu Primera Division, strzelił 5 goli co zdarza się niezwykle rzadko, nawet w lidze podwórkowej. W klasyfikacji strzelców znalazł się pomiędzy Messim, a Ronaldo i niech to będzie najlepszy komentarz jego postawy. Najwyższy czas na transfer do Barcy lub Realu. 26-latek w Atletico zwyczajnie się marnuje.
Zlatan nie był, aż tak skuteczny. W ciągu 4 dni i 2 meczów zdobył "tylko" 4 bramki. Kwartet pięknych goli. Choć najpiękniejszego w swojej karierze, już strzelił. Trafienie z Anglią z 25 metrów z przewrotki, to gol roku. "Ciągnie wózek" o nazwie PSG. Klub ze stolicy Francji dzięki jego 17 bramkom prowadzi w Ligue 1, a mówi się o kolejnych wielkich nazwiskach. Do Paryża mają przejść Evra, Abidal czy Sneijder. Z tym ostatnim jest problem , jest piłkarzem Interu, a Ancelotti przez lata prowadził Milan i przyjaciółmi nie są. Bardzo mnie cieszy, że w kwestii Złotej Piłki, możemy wymieniać kolejnych strikerów. Już nie tylko Messi, Ronaldo, często niedoceniany "Ibra", ale również Falcao. Jeśli dodamy do tej grupy, fantastyczny rok Casillasa jest w kim wybierać. Tym bardziej, że każdy wie kto jest najlepszym piłkarzem na świecie. Każdy wie, że pierwszy jest Messi. Argentyńczyk i tak pobije wszelkie rekordy, a jeśli inni są w życiowej formie, powinni otrzymać ten tytuł. Takie jest moje zdanie.
Zlatan nie był, aż tak skuteczny. W ciągu 4 dni i 2 meczów zdobył "tylko" 4 bramki. Kwartet pięknych goli. Choć najpiękniejszego w swojej karierze, już strzelił. Trafienie z Anglią z 25 metrów z przewrotki, to gol roku. "Ciągnie wózek" o nazwie PSG. Klub ze stolicy Francji dzięki jego 17 bramkom prowadzi w Ligue 1, a mówi się o kolejnych wielkich nazwiskach. Do Paryża mają przejść Evra, Abidal czy Sneijder. Z tym ostatnim jest problem , jest piłkarzem Interu, a Ancelotti przez lata prowadził Milan i przyjaciółmi nie są. Bardzo mnie cieszy, że w kwestii Złotej Piłki, możemy wymieniać kolejnych strikerów. Już nie tylko Messi, Ronaldo, często niedoceniany "Ibra", ale również Falcao. Jeśli dodamy do tej grupy, fantastyczny rok Casillasa jest w kim wybierać. Tym bardziej, że każdy wie kto jest najlepszym piłkarzem na świecie. Każdy wie, że pierwszy jest Messi. Argentyńczyk i tak pobije wszelkie rekordy, a jeśli inni są w życiowej formie, powinni otrzymać ten tytuł. Takie jest moje zdanie.
Rewolucja w Ekstraklasie? Ale to już było...
Szefowie ligi proponują po fazie zasadniczej dodatkową rundę, dzięki której walka o tytuł potrwa dłużej. Oba warianty zakładają rozegranie pełnej 30-meczowej rundy zasadniczej. Według pierwszego drużyny zostaną podzielone na grupę mistrzowską i spadkową. Każda z nich rozegra, później po 7 dodatkowych meczów. Drugi wariant to walka o mistrzostwo 6 drużyn, o utrzymanie 10. Odbyć by się miało 10 dodatkowych spotkań. Istnieje również pomysł o podzieleniu punktów na pół po rundzie zasadniczej, by uatrakcyjnić rozgrywki. A więc tak. Pierwszą idee, przerabialiśmy, też wymyśloną dla Polski przez Bońka. Szybko odeszliśmy od tego. I bardzo dobrze. Nie powinno być podziałów na lepszych i gorszych. Liga powinna być ciekawa,a niespodzianki wpisane w piękno tego sportu. Niech Podbeskidzie wygrywa z Legią w Warszawie, a Bełchatów z Lechem w Poznaniu. Pojawiły się 2 koncepcje. Z żadną się nie zgadzam, więc przedstawie swoje. Wspominałem już wcześniej, że dla naszej piłki najlepszy byłby wariant szkocki.
Liga na 10-12 zespołów, które mają zaplecze,ładne stadiony i stać ich na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Bo do ekstraklasy brakuje jej wiele. Każdy z każdym zagrałby po 4 razy, co prowadzi do podwojenia klasyków Legia-Lech, Legia-Wisła czy choćby meczów derbowych. I do zwiększenia atrakcyjności rozgrywek. Jeśli mamy brać przykład z zachodu, to łapmy garściami to co dobre. Na wschodzie, w kraju o nazwie Rosja, największym na świecie, mającym 143 miliony obywateli istnieje świetnie sprawdzający się system jesień-wiosna. W Polsce więcej się trenuje, niż gra. Jak nigdzie indziej. Jak zwykle wyjątkowość w tym co nie trzeba. W takim układzie gralibyśmy 9 miesięcy, przerwa byłaby krótka,a nasze kluby byłyby lepiej przygotowane do europejskich pucharów, bo byłyby w rytmie meczowym. Połączenie systemu rosyjsko-szkockiego przyniosłoby ogromne korzyści dla krajowego futbolu. Znając polskie realia będzie to jednak bardzo trudne.
Liga na 10-12 zespołów, które mają zaplecze,ładne stadiony i stać ich na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Bo do ekstraklasy brakuje jej wiele. Każdy z każdym zagrałby po 4 razy, co prowadzi do podwojenia klasyków Legia-Lech, Legia-Wisła czy choćby meczów derbowych. I do zwiększenia atrakcyjności rozgrywek. Jeśli mamy brać przykład z zachodu, to łapmy garściami to co dobre. Na wschodzie, w kraju o nazwie Rosja, największym na świecie, mającym 143 miliony obywateli istnieje świetnie sprawdzający się system jesień-wiosna. W Polsce więcej się trenuje, niż gra. Jak nigdzie indziej. Jak zwykle wyjątkowość w tym co nie trzeba. W takim układzie gralibyśmy 9 miesięcy, przerwa byłaby krótka,a nasze kluby byłyby lepiej przygotowane do europejskich pucharów, bo byłyby w rytmie meczowym. Połączenie systemu rosyjsko-szkockiego przyniosłoby ogromne korzyści dla krajowego futbolu. Znając polskie realia będzie to jednak bardzo trudne.
OdpowiedzUsuńAlbo 12 drużyn grających łącznie 44 kolejki albo 20 w tym jedna młodzieżowa pod szyldem PZPN.
Pomysł na młodzieżową?
Gracze do 21 ( lub 23 lat) z niższych lig, gdzie talentów nie brakuje. kluby oddawałyby ich pod skrzydła PZPN na 1-3 lata - plusy - możliwość wypromowania się, gra przeciw mocnym, dorosłym drużynom.
PZPN utrzymywałby taką drużynę, miałby szansę przekazać swoją "myśl szkoleniową". Taka drużyna mogłaby mieć za siedzibę ośrodek gdzie kiedyś była niezła piłka a teraz nic się nie dzieje np Mielec, miałaby zatem publiczność a zresztą pół Polski by za nich kciuki trzymało. Serdecznie pozdrawiam
wariant szkocki mialby sens w naszych warunkach finansowych, 12 dobrze poukladanych finaNSOWO klubow gra ze soba 4 razy w sezonie. Ale na to nie bedzie zgody Ruchow, Widzewow i innych ledwo ciagnacych finasowo klubow.Szkoda tylko zespolow z historia, lecz nie o to w tym chodzi
OdpowiedzUsuńBardzo dobry tekst. Chcialbym tylko zaznaczyć, że Boniek i PZPN akurat tu nie ma nic do gadania
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. Warto jeszcze pomyśleć o Pucharze Ligi, zwiększeniu rangi PP. Wtedy dochodzą kolejne mecze, a gramy najmniej z calej Europy.
OdpowiedzUsuńrobmy co sie da a polska pilka to bagno, jakies podzialy na grupy to debilizm
OdpowiedzUsuńDo czego oni daza? Zabranie emocji i tyle...
OdpowiedzUsuńw tym roku Zlota PILa dla Ibrahimovicia za rok Falcao do Realu i nadejdzie jego czas
OdpowiedzUsuńJest prosty sposób na naszą ekstraklasę, trzeba zmienić punktację:
OdpowiedzUsuń1. zwycięstwo na wyjeździe - 4 pkt
2. zwycięstwo u siebie - 3 pkt
3. remis na wyjeździe - 2 pkt
4. remis u siebie - 1 pkt
5. przegrana na wyjeździe - 0 pkt
6. przegrana u siebie - -1 pkt
Koniec ustawiania meczów. Tabela wyglądała by zupełnie inaczej.
Uważam , że zamiast dokładać dwie drużyny , ligę powinno się zredukować,
OdpowiedzUsuńi rozgrywać 3 kolejki, wtedy wszystko wyglądałoby inaczej i na pewno poziom i oglądalność ligi wzrosłaby niesamowicie.
CIężko będzie cokolwiek zmienić w piłce nożnej w tym kraju,bo nikomu się do tego nie spieszy.Po co się przemęczać skoro można grać tylko pół roku.Za takie zarobki za granicą biegają jak sarenki przez 90 miniut w każdym meczu.U nas przełażą te 90 minut na dodatek pół roku obijają się .
OdpowiedzUsuńMi to się nie podoba. Bardziej poszukałbym coś w polityce transferowej wielu klubów tutaj jest problem duży w polskiej piłce. No a jeśli chodzi o działanie PZPN zamiast zmieniać zasady rozgrywania ligi bardziej poszukałbym możliwości wzmacniania baz szkoleniowych młodzieży bo jak widzimy po tej połowie sezony mamy naprawdę zdolną młodzież np. Bartek Bereszyński Furman, Kosecki, Linnety, Kędziora i wiele innych. Moim zdaniem inwestujmy w młodzież to co robią selekcjonerzy Legii, Lecha, Korony. Dzięki temu nie dość wzniesie się poziom nasz ekstraklasy ale będzie tez kogo wybierać do naszej reprezentacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kędziora ma 32 lata troche stara młodzież. Jak chcesz młodych to Furman, Łukasik, Wolski, Kosecki, Linnety, Bereszyński, Milik, Olkowski, Skorupski
UsuńKędziora z Lecha ma poniżej 20 lat
UsuńChodzi zapewne o Tomasza Kędziorę. 18latka z Lecha. Artykuł pierwsza klasa. Pozdro
UsuńTak może jeszcze zróbcie tak jak w MLS liga z której żaden zespół nie spada a o mistrzostwie decydują playoffy
OdpowiedzUsuńI nie ma co się czarować dlaczego dużo klubów ma problemy finansowe skoro wynagrodzenie kopaczy jest odwrotnie proporcjonalne do ich umiejętności.
Debilizm do kwadratu a wszystko dlatego ze sie kasa w kieszeni nie zgadza no bo jak na stadion zamiast 30-40 tys przychodzi po 15 tys przez wiekszosc rundy to musi sie nie zgadzac i trzeba wymyslac jakies chore dodatkowe rozgrywki dla debili, ktorzy zalataja ta dziure.
OdpowiedzUsuńMajewski dyrektorem masakra totalna
OdpowiedzUsuńBoniek robi porządek w PZPNie i czas najwyższy. Nie piszcie, że nie ma nic do gadania bo to on wprowadził te głupkowate podziały na grupy pare lat temu
OdpowiedzUsuńJakkolwiek...trzeba grac po 35-40 meczow w sezonie
OdpowiedzUsuńCzego wymagac? Widzew upada. Z Gornikiem i Ruchem bedzie to samo. Wiecej niz 10 klubow nei ma pieniedzy na ekstraklase.
OdpowiedzUsuń