Gole "Biało-Czerwonych"
Za nami fantastyczny weekend polskich piłkarzy. W Bundeslidze, świetnie spisało się nasze trio. Piszczek i Lewandowski zagrali cały mecz. Prawy obrońca zaliczył dwie asysty, "Lewy" strzelił gola. Kuba wszedł na ostatnie 20 minut, ale nie przeszkodziło mu to w zdobyciu bramki. Mało tego, Sebiastan Boenisch udowadnia, że jest w wysokiej formie. Grał bardzo dobrze, również wpisał się na listę strzelców. Eugen Polański zagrał 70 minut meczu z Freiburgiem, podobnie jak Sobiech, który musi się jeszcze wiele nauczyć. Arkadiusz Milik pauzował za kartki, jeszcze z czasu gry w Górniku. Każdy z nich powinien otrzymać powołanie na mecz z Irlandią.
We Francji całe spotkanie rozegrał, bedący jednym z kluczowych zawodników zespołu, Grzegorz Krychowiak. Niesamowite, jaki zrobił postęp w ostatnich miesiącach. Reims przegrało
z Sochaux 0-1,ale Polak nie ma się czego wstydzić. "Ludo" Obraniak wystąpił w meczu na szczycie Ligue 1. Zszedł w ostatnim kwadransie. Zagrał przyzwoicie, szukał gry, był aktywny.
W Serie A, zaskakuje Torino. Kolejne zwycięstwo, kolejny świetny występ Glika. W Udinese cały mecz na ławie przesiedział Wojciech "solid kiper" Pawłowski. We Włoszech panuje zachwyt grą Bartosza Salamona, który podobno jest już w połowie piłkarzem Milanu. "Rossoneri" ponoć wykupili połowę praw za polskiego zawodnika. Nie wyobrażam sobie, żeby nie zadebiutował w lutym w kadrze.
Anglia. Wojciech Szczęsny zagrał fatalnie w derbach Londynu. Co prawda, przy bramce z karnego na 1-0 dla Chelsea, nie faulował , ale sędzia zdecydował inaczej. Polski bramkarz dostał żółtą kartkę, a eksperci zgodnie uznali, że jedenastka się należała. Później niewiadomo po co, w końcówce meczu wyszedł z bramki przed pole karne, gdzie został ograny jak junior. Kolegom, obrońcom powinien postawić skrzynkę piwa. Było zabawnie. W Championship grał Majewski. Na boisku przebywał 3/4 meczu, a jego Nottingham zremisowało z Derby i zajmuje odległe 10 miejsce w tabeli. Sławomir Peszko wszedł w 80 minucie meczu Sheffield Utd - Wolves. Niczym szczególnym nie zabłysnął.
A propos, wspaniałe występy w Southampton notuje Artur Boruc. Czas na jego powrót do kadry. Sportowo, mentalnie, jakby nie patrzeć bardzo się przyda. Potrzebuje zaufania, wyciągnięcia ręki. Kuszczak puścił 2 gole, Brighton zremisowało i mierzy w dół. Swoje pięć minut ma Łukasz Załuska. Kontuzjowany jest bowiem pierwszy bramkarz. Polak nie zachował czystego konta, ale mimo to Celtowie wygrali 4-1.
Na szansę zasługuje także Łukasz Szukała, kapitalnie spisujący się obrońca Steaua Bukareszt. Zbiera bardzo dobre recenzje, gra pewnie, warto go sprawdzić. W Turcji grali Mierzejewski i Grosicki. Pierwszy z nich zagrał cały mecz, sensacyjnie przegrany z Karabuksporem. "Grosik" opuścił boisko w 89 minucie. Obaj zagrali nieźle.
W Holandii też grają Polacy. Można było, o tym zapomnieć. Tytoń jest na wylocie, grzeje ławę. Za to w Rodzie, rewelacja. Grali Kurto i Lebedyński. Były bramkarz Wisły Kraków, zachował czyste konto i spisał się dobrze. Jeszcze lepszy występ zaliczył polski napastnik. Stał się cud. Strzelił gola, co zdarza mu się raz na ruski rok. Drugie trafienie w sezonie i zwycięstwo Rody 2-0 z Nijmegen.
A teraz, zabawie się w trenera Reprezentacji i podam skład na Irlandię : Szczęsny, Boruc, Piszczek, Wasilewski, Perquis, Boenisch, Glik, Szukała, Salamon, Polański, Krychowiak, Obraniak, Kuba, Grosicki, Mierzejewski, Lewandowski, Sobiech, Milik. To w tej chwili najlepsi polscy piłkarze. To był naprawdę udany weekend. Brawo !
100% racji
OdpowiedzUsuńPo to sa mecze towarzyskie, zeby ten Szukala czy Salamon teraz zagrali. Zobacyzmy czy Waldek King ich powola.
OdpowiedzUsuńTylko cieszyć się, że w końcu dzieją się dobrze rzeczy na rzecz reprezentacji Polski! Oby Milik zaczął grać regularnie, Sobiech, Wasilewski, a nasz napad i obrona będzie w dobrej dyspozycji w czasie EL. MŚ 2014! Oby doszło kilka błysków z Ekstraklasy, a będzie na prawdę dobrze.
OdpowiedzUsuńKibice nawet skandowali nazwisko Lebedyńskiego ;)Swoją drogą przydałby się Pogoni
OdpowiedzUsuńmś Brazylia 2014 , skład polski : Szczęsny , Piszczek, Glik , Salamon , Boenish, Borysiuk , Krychowiak, Błaszczykowski , Wszołek , Milk, Lewandowski .:) piekne
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Sprzedali Ibrę, Thiago Silvę i Pato, a kupili Salamona! Niech jeszcze sprzedadzą Robinho, Pazziniego, Bojana, De Jonga, Mexesa, Abate, Boatenga i kilka innych gwiazd i niech kupią Glika, Rasiaka, Niedzielana, Smolarka i kogoś z drugiej ligi polskiej. Zresztą Milan to też niedługo będzie druga liga tyle, że włoska jeśli dalej będą prowadzić taką politykę transferową.
OdpowiedzUsuńNiezły występ Ludo po tak długiej przerwie. Dziennik „L'Equipe" ocenił go na 6, najwyżej w Girondins Bordeaux taką samą ocenę dostał Zlatan w Paris Saint Germain natomiast football365.fr również przyznał Obraniakowi 6. Szkoda tylko porażki
OdpowiedzUsuńSzukała puka do drzwi kadry, a otwiera mu Wasyl i mówi to co zawsze: "A w mordę chcesz?".
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Załuska robi błąd, jest dobrym bramkarzem i powinien zmienic otoczenie np na Portugalie czy Holandie tam gdzie by grał regularnie.Ale trzymam za niego kciuki i wierze ze pokarze na co go stac tak naprawde..
OdpowiedzUsuńNajkrótszy i najśmieszniejszy kawał.
OdpowiedzUsuń- POLSKA GOLA
Wpis ciekawy, ale nie zgodzilbym sie z teza, jakoby angielscy eksperci zgodnie uznali, ze szczesny faulowal. Ogladalem MOTD2 i tzw. pundits raczej byli sklonni twierdzic, ze zawodnik chelsea sie poslizgnal, co potwierdzaly telewizyjne powtorki. Jak chodzi o kolektyw na towarzyski z irlandia, to wielki znak zapytania: czy ci nowi pilkarze znajda porozumienie w zespole.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie pisze komentarzy pod swoim artykułami, ale zrobie wyjątek. Jeśli chodzi o ekspertów, pisałem o polskich, którzy zgodnie stwierdzili, że Polak faulował.
OdpowiedzUsuńSuper tekst... wszystko na tacy
OdpowiedzUsuńzapraszam na www.90minutowymenedzer.wordpress.com wiele interesujących tematów związanych z pracą trenera
OdpowiedzUsuń