Futbolowe święto
Robert Lewandowski. Za dobry na BVB, za słaby na kadrę. Jak to możliwe? Siedem ostatnich spotkań w klubie, tyle samo goli. Siedem meczów w Reprezentacji bez bramki. Cała Polska zastanawia się, jakim cudem? Otóż w kadrze zawodzi i "Lewy" i praktycznie wszyscy inni. Widzieliście wczoraj polskiego napastnika rozgrywającego piłkę? Cofającego się na środek boiska? Nie. Od tego są inni, jest komu grać. Porównywanie Borussi z Reprezentacją Polski jest niedorzeczne. Bo co łączy ferrari z maluchem?
Wszyscy mówią, że Kuba nie lubi się z byłym snajperem Lecha. Tylko czy z tego powodu, nie poda mu piłki? Nie, na boisku to nie ma znaczenia. Obraniak ma się od kogo uczyć. Koniec narzekania, obwiniania się, panowie, weźcie się w garść. Lewandowski to najbardziej medialna osoba w Polsce. Bez watpięnia, możemy o nim więcej przeczytać i usłyszeć niż o abdykującym papieżu. W chrześcijaństwie rozpoczął się właśnie Wielki Post. W najliczniejszej i najbardziej praktykującej religii świata czyli futbolu, rozpoczęło się prawdziwe, piłkarskie święto.
Wszystko zaczęło się we wtorek. Valencia - PSG. Piorunująca końcówka, zapowiada ciekawy rewanż. Po golach Lavezziego i Pastore, drużyna ze stolicy Francji prowadziła już 2-0, ale w doliczonym czasie gry sytuacja zmieniła się jak w kalejdoskopie. Najpierw bramkę kontaktową zdobył stoper "Nietoperzy" Adil Rami, a następnie w atak furii wpadł gwiazdor paryżan Zlatan Ibrahimović.
Szwed, który rozgrywał słaby mecz, po jednej ze strat najpierw kopnął Daniela Parejo, a chwilę później w chamski sposób zaatakował Andresa Guardado, co skończyło się zasłużoną czerwoną kartką. "Ibra" nie zagra więc w meczu rewanżowym, co z pewnością zwiększy szansę Hiszpanów na korzystny rezultat. Znów decydujące mecze w Champions League i problemy genialnego napastnika. Tym razem, ze sobą.
W tym samym czasie, na Celtic Park, "The Boys" podejmowali Juventus. "Stara Dama" bez najmniejszego problemu wypunktowała rywali, zwyciężając 3-0. Bramki zdobywali Matri, Marchisio i Vucinić. Tak beznadziejnej obrony, jak ta Celtów, w 1/8 finału Ligi Mistrzów, nie pamiętam. Poza tym, najprostsza futbolowa zasada, kick and run działała na Juve jak płachta na byka. Łukasz Załuska cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Było zimno, więc ktoś musiał "grzać ławę".
Prawdziwe emocje, miały nadejść w środę. Na to spotkanie czekał cały piłkarski świat, ale najbardziej pierwszego gwizdka wyczekiwał Cristiano Ronaldo, w przeszłości zawodnik "Czerwonych Diabłów", a dziś gwiazda "Królewskich". Po pasjonującym meczu Man Utd zremisował z Realem 1-1. Przewaga Hiszpanów nie została udokumentowana, a CR7 mimo świetnego meczu nie pokonał swojego byłego klubu. Na Old Trafford, w Teatrze Marzeń ( dlatego zawsze jest tak cicho ) czeka nas wspaniały spektakl.
My, Polacy, z niecierpliwością czekaliśmy na pojedynek Szachtara z BVB. Trzech Polaków, wszyscy w jednej drużynie, w pierwszym składzie w 1/8 finału LM. Wydarzenie bez precedensu. Po spotkaniu Borussii Dortmund z Szachtarem Donieck (2:2) w 1/8 finału Ligi Mistrzów niemieckie media zgodnie podkreślają, że dla mistrzów Niemiec drzwi do ćwierćfinału są szeroko otwarte. Bramkę Roberta Lewandowskiego na 1:1 dziennik "Bild" nazywa "najbardziej szalonym golem wieczoru".
Polski napastnik był jednym z kluczowych zawodników mistrza Niemiec. Jest się czym chwalić, bo "Piszczu" i Kuba również osiągnęli international level. Z utęsknieniem oczekujemy rewanżów. A już dziś, Liga Europejska i takie szlagiery jak : Atl. Madrid - Kazan, Tottenham - Lyon,
Din. Kiev - Bordeaux, Leverkusen - Benfica czy Zenit - Liverpool. Krótko mówiąc, plany na walentynkowy wieczór znane.
jestem kibicem ManUtd od 8lat i takiego czegoś nie widziałem żeby telewizja miała takiego pierdolca bo 3 polaków gra w BVB.to jest żenujące bo nawet barcelona (której nie nawidze)nie robiła takiej furory.
OdpowiedzUsuńDobry wybór ,wole obejrzeć dwa zespoły które obecnie graja ofensywna piłkę ,niż tak zwane wielkie kluby (MU ,Real) które mnie osobiście nie interesują
UsuńTym bardziej ze BVB Polakami stoi a tj tvp
UsuńBardzo się cieszę że Lewandowski strzelił bramkę i w sumie był zawodnikiem widocznym na boisku....bardzo chciałbym aby kiedykolwiek przełamał się w reprezentacji i strzelał takie bramki....bardzo
OdpowiedzUsuńGdyby to był Mecz Polska-Ukraina i ta sama sytuacja, ten sam bramkarz to Robert pewnie bez względu na to jak by chciał to by i tak do tej bramki nie trafił
OdpowiedzUsuńto było niesprawiedliwe Zlatan powinien otrzymać zółtą nie czerwoną to nie jest sprawiedliwe jesteśmy osłabieni.Założę się że sędzia boczny nic nie widział chociaż był blisko i przekazał fałszywe informacje głównemu arbitrowi,nawet nie wiedział co zrobić z chorągiewką :).
OdpowiedzUsuńMan U dojdzie do finału . Wspomnicie moje słowa w maju !!! ps. Lewy na Papieża !!
OdpowiedzUsuńSzacun dla sędziego w meczu Realu. Brak czerwonej kartki za faul na Walbecku, atak od tyłu na łydkę przez Arbolę zero kartki , łapanie za ręke przy wyjściu zawodnika Manu zero reakcji. Brawo w takim meczu bardzo słaby sędzia. Wtf?
OdpowiedzUsuńReal musi kupowac, bo jest za slaby, co tu kryć?
UsuńCwiercfinał: Borussia , Man United, Arsenal, Juve, PSG, Malaga, Ac Milan, Galatasaray Stambuł
OdpowiedzUsuńBVB zagra z Realem w finale
OdpowiedzUsuńPiszczek wczoraj bardzo mnie zaskoczył tymi wejściami w pole karne przeciwnika.A jakby tak w reprezentacji piszcza na prawą pomoc a Błaszczykowskiego na środek za Obraniaka. Mielibysmy rozgrywajacego
OdpowiedzUsuńniestety Celtic jest jeszcze za mało doświadczony na takiego rywala. Juve zagrało nieczysto, ale mądrze i skutecznie. Taktycznie nas zniszczyli, a do tego nam zabrakło szczęścia.(plus Efe, którego niestety trzeba obarczyć stratą 2 goli)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że RvP nie strzelił wczoraj żadnej bramki!!! Nawet na pustą mu się nie udało. CR7 też wczoraj namarnował okazji, ale przynajmniej z główki pięknie trafił. A nasz Robert na cóż, strzelił tylko jedną bramkę mimo, że miał 2 obrońców przed sobą a w bramce golkiper miał jeszcze do pomocy kolegę. Faktycznie do niczego ten nasz Robert. ŻAL MI WAS hejterzy, nawet nie wiecie co to obiektywizm!!!!!
OdpowiedzUsuńKarim co z tobą? Benzema jest cieniem samego siebie z poprzedniego sezonu a szkoda bardzo lubię tego zawodnika mam nadzieje że szybko odzyska forme a co do tego dwumeczu i tego z barceloną jestem spokojna wierze że można wygrać oba te spotkania to że oba mecze zremisowaliśmy u siebie nic nie znaczy Real nie raz pokazał że na wyjazdach grają lepiej i mogą wygrać
OdpowiedzUsuńHala Madrid!!!
Prawda jest taka ze od Lewandowskiego jest lepszy CR7, Messi, RVP, Ibra, Falcao i tyle
OdpowiedzUsuńLewandowski ble ble ble
OdpowiedzUsuńWynik bardzo korzystny, ale trzeba powiedziec ze Rooney i Kagawa niezbyt zablysneli...i oby na Old Traford pokazali na co ich stac, szczegolnie Rooney!Bo ten mecz musimy teraz wygrac, a zeby wygrac to trzeba atakowac, i nie tylko sie bronic! Bo jak bedziemy ustawieni grac na 0:0 czy na jeden 1:1 to moze byc niezla niespodzianka z niekorzyscia dla United, bo wiemy juz na co stac Real!Co prawda przy wyniku 0:0 awansujemy dalej ale ja bym nieryzykowal...Real bedzie teraz jeszcze bardziej odkryty poniewaz beda chcieli nas zniszczyc, ale to moze byc wlasnie szansa dla United, zeby w ataku takze pokazali co potrafia i godnie wygrac te emocjonalne spotkanie u siebie w domciu ze swojimi swietnymi kibicami!!Glory ManU!!
OdpowiedzUsuńNiech Mou zacznie się przejmować, bo jego przyszłość w Real'u stoi pod wielkim znakiem zapytania. Mecz na Old Trafford będzie najważniejszy w tym sezonie, to być albo nie być dla Mourinho. Liga powiedzmy szczerze stracona, chociaż szanse na 2 miejsce są. No chyba że Barcelona przestanie wygrywać:D A to raczej nie możliwe:) Przeczuwam że to ostatni sezon Mou w Real'u
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to Real odpadnie i do tego sie osmieszy . a to dlatego ze 2 lub 3 dni przed rewanzem czeka go mecz z Barca i po jeszcze jeden ( albo przed 2 ) :P . Special łan mowil ze wazniejsza jest LM , czyli spowdziewam sie ze na mecze z Barca nie wystawi podstawawej jedenastki tylko 2 sklad i przegra 2 mecze z Barca . Natomiast mecz z MU wedlug mnie tezs przegra bo staje sie coraz mniej pewny siebie w tym co robi iwgl. widzialem u niego wczoraj strach w oczach . Na Old Trafford nie wydaje mi sie zeby Real mial szanse , choc wcale nie kibicuje bardziej MU . Pozdro
OdpowiedzUsuńJeśli De Gea będzie w takiej samej dyspozycji w kolejnym meczu to Real faktycznie będzie miał problem ;) Ale prawda jest tak, że mówienie, ze Real jest w trudnej sytuacji, jesli tak naprawde do awansu wystarczy wygrać 1:0 to kpina ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z autorem. Oglądając mecz shaktar - Dortmund i patrząc na tych młodych chlopakow doszedlem do wniosku ze zbyt łatwo rozgrzeszamy naszych ligowych kopaczy za ich inwalidztwo . Najczesciej tlumaczymy różnice miedzy nimi a topowymi zawodnikami tym ze tamci kosztują np. 25mln € i zarabiają 30razy tyle . Ale do ku..y nędzy oni przeciez wykonuja dokladnie ten sam zawód i idąc tym tokiem myslenia i przeniesc go np na dentystow , to za dobrą plombe na przyklad powinnismy placic 30 tys zl a jak dentysta by nam wyjeb..l zęba 5 kilowym młotkiem to powinnismy go zrozumiec bo wziął za to tylko 150zl i te 30-letnie polskie talenty... Przeciez to chore ....
OdpowiedzUsuńPrawda jest taka, że Lewy to piłkarz wybitny. Pokazuje to w LM i Bundeslidze. Autor ma 100% racji, bo w kadrze Lewandowski nie ma z kim kopać. Co do Borussi pewnie odpadnie gdzieś w ćwierćfinale. LM wygra Juve. Mają najsilniejszą drużynę w Europie, lata posuchy i im się to zwyczajnie należy.
OdpowiedzUsuńJuve wypunktowalo Celtic, owszem. Ale to Stara Dama się rozpaczliwie broniła, gubiła. Ciezko w to uwierzyc,ale Celtom zabraklo dobrej obrony i wyrachowania
OdpowiedzUsuńAle właśnie po dobrej obronie i wyrachowaniu rozpoznaje się najlepsze zespoły. Celtic bardzo napierał, ale Juve świetnie zagrało w defensywie, a także skutecznie w ataku i frontalne ataki Celticu niewiele dały. Chelsea w poprzednim sezonie LM grało praktycznie tylko z kontry ustawiając autobus w polu karnym, a jednak udało im się zdobyć trofeum...
OdpowiedzUsuńRacja, zgadzam się w 100%. "Ibra" jest nieobliczalny. W meczach o coś zawodzi.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że Celtic nazywa się "The Bhoys"
OdpowiedzUsuń