facebook

wtorek, 19 lutego 2013

Życie po życiu - from hero to zero

                   "I spent a lot of money on booze, birds and fast cars. The rest I just squandered. "



Wydałem dużo pieniędzy na wódę, babki i szybkie samochody – resztę po prostu roztrwoniłem. To zdanie wypowiedziane przez George Besta, o swoim życiu, mówi o nim wszystko. Irlandczyk to człowiek o nieprawdopodobnym talencie i jeszcze większym zamiłowaniu do rozrywek.  Było ich tak wiele, że sprowadziły go do grobu, wcześnie. Zdecydowanie za wcześnie. Przed Wami historia jednego z najlepszych piłkarzy w historii futbolu, legendy Manchesteru United, genialnego skrzydłowego, który w klubowej piłce wygrał wszystko, za to w życiu przegrał z alkoholem.


George Best urodził się w Belfaście, 22 maja 1946 roku, jako syn Dickie i Anny Best. Miał pięcioro rodzeństwa, cztery siostry i jednego brata. Od najmłodszych lat wykazywał nieprzeciętne umiejętności piłkarskie. W dzieciństwie kibicował Wolverhampton Wanderers. W wieku 11 lat zaczął edukację w Grosvenor High, gdzie jedynym uprawianym sportem było rugby. Irlandczyk wagarował, dlatego po pewnym czasie wrócił do Lisnasharragh Secondary, gdzie ponownie zaczął rozwijać swój piłkarski talent.

Wspaniałe zdolności Besta zauważył Bob Bishop, scout Manchesteru United. Wówczas George miał zaledwie 15 lat, lecz to nie przeszkodziło, by wysłannik "Czerwonych Diabłów", natychmiast zadzwonił do Matta Busby'ego i powiedział : "Odnalazłem geniusza! ". Zawodowy kontrakt z United podpisał w dniu swoich 17 urodzin, 22 maja 1963 roku. We wrześniu tego samego roku zadebiutował w barwach "Red Devils" , w meczu przeciwko WBA, gdzie jego bezpośrednim rywalem był doświadczony Graham Williams.

Best kręcił rywalem, jak chciał. Pewnego razu na spotkaniu charytatywnym Graham podszedł do Irlandczyka i bez przerwy mu się przyglądał. W końcu George nie wytrzymał i spytał o co chodzi? Ten odpowiedział, że po prostu chciał zobaczyć jego twarz, jak wygląda od przodu, ponieważ na boisku widywał jedynie jego plecy. Ta anegdota, mówi o tym debiucie wiele. Jeszcze w tym samym roku, skrzydłowy United strzelił swoją premierową bramkę w lidze. Trafił przeciwko Burnley.


Z każdym sezonem grał lepiej, wraz z Bobbym Charltonem i Denisem Lawem tworzył zabójcze trio, którego bała się cała Europa. W tym czasie "Czerwone Diabły" wygrały Puchar Europy i mistrzostwo Anglii. Genialna, wprost nieziemska postawa Besta dała w dogrywce upragniony tytuł najlepszej drużyny na kontynencie.  W 1968 roku został uznany za piłkarza roku przez pismo "France Football", analogiczny tytuł ligi angielskiej przyznało mu Stowarzyszenie Dziennikarzy Piłkarskich.

Best imponował młodzieży, dla której był piątym Beatlesem, a przy okazji najlepszym skrzydłowym na świecie. Cechowały go długie włosy i gwiazdorski styl życia, gdyż nie lubił znikać na długo ze świateł reflektorów. Był ikoną mody. Czas jednak krótko przypomnieć jaki tak naprawdę był na boisku. Przede wszystkim nieustępliwy. Nigdy nie odstawiał nogi, zawsze z trudem znosił porażki i chciał jak najszybciej się odegrać. 

Lubił rozstrzygać mecze jednym niekonwencjonalnym zagraniem, brać ciężar gry na siebie. Miał wspaniałą technikę, przyjęcie, strzał i start do piłki. Kiedy ta trzymała się jego nogi, był nie do zatrzymania. Dla przyjemności lubił drażnić się z defensorami drużyn przeciwnych poprzez zakładanie im siatki, bądź wkręcanie w ziemię. 

 Potem zaczęły się kłopoty. Bycie na topie, nieprofesjonalizm, wieczne imprezy i goszczenie na pierwszych stronach brytyjskich brukowców.  "W 1969 roku rzuciłem kobiety i alkohol. To było najgorsze 20 minut w moim życiu" - mówił sam o sobie. Sława go przerosła.. Pozaboiskowe ekscesy Georgiego przekładały się rzecz jasna na jego formę sportową, która była coraz gorsza. Kondycja słabła, lat przybywało, a kiedy wydawało się, że znajdował się w najlepszym wieku dla profesjonalnego piłkarza, był już u schyłku swojej kariery.


                         

Irlandczyk miał poważne problemy z alkoholem. O jego alkoholizmie i wybrykach spokojnie można by napisać książkę. George kochał życie, bankiety, kluby i drinki. O jego incydentach mówi się do dziś, ale jak mówił sam Best dziennikarze po pracy również lubili sobie "ulżyć", w skutek czego nie wszystkie historie wyszły na jaw. To wszystko doprowadziło do przedwczesnego zakończenia kariery.  Pierwsze z nich miało miejsce, pod koniec 1972 roku.

Po licznych skandalach, legenda Manchesteru zrezygnowała z gry w piłkę. Wrócił po kilku miesiącach. Jednak po tym, jak został pominięty w składzie na mecz 3 rundy Pucharu Anglii z Plymouth, wyszedł ze stadionu, krzycząc, że więcej w barwach "Red Devils" nie zagra. Tak też się stało. Łącznie Irlandczyk, zagrał w United w 467 spotkaniach, strzelając 180 bramek. . Był jednym z najskuteczniejszych napastników ligi angielskiej przełomu lat 60. i 70. Zdobył mistrzostwo Anglii w roku 1965 i 1967, a w 1968 sięgnął wraz z zespołem po Puchar Europy Mistrzów Krajowych. 

Następnie Best trafił do słabszych klubów. Grał w Stockport County, Cork Celtic czy Fulham. Później występował w Ameryce Północnej, w barwach Los Angeles Aztecs, Fort Lauderdale i San Jose. W żadnym z klubów nie wrócił do dawnej formy. Irlandczyk zakończył ostatecznie karierę w 1984 roku. W całej karierze wystąpił w 596 meczach, zdobył 209 goli.

Jego kariera reprezentacyjna była dużo mniej efektowna niż klubowa. Wystąpił w 37 meczach stosunkowo słabej ekipy Irlandii Półnconej, strzelając 9 bramek. Best podobnie jak w klubie, nie unikał wybryków w kadrze. Jednym z głośniejszych było oplucie i rzucanie błotem w sędziego 18.04.1970 roku, podczas spotkania ze Szkocją. 

Jeśli ktoś myślał, że po zakończeniu kariery, będzie już tylko lepiej, to się grubo mylił. 3 listopada 1984 roku został oskarżony o jazdę po pijanemu. Został zwolniony za kaucją. Następnie nie pojawił się na rozprawie,  zaatakował policjanta i został ponownie aresztowany. George trafił do więzienia na 3 miesiące. Po zaledwie ośmiu tygodniach wyszedł na wolność. Niedługo później wystąpił w telewizji BBC wyraźnie pijany. Oddajmy głos, samemu zainteresowanemu : "Pele nazwał mnie najlepszym piłkarzem na świecie. To jest najpełniejsze uhonorowanie mojego życia."


George Best

W życiu prywatnym Irlandczyka było także kilka radosnych momentów : Best był żonaty, dwa razy. Po raz pierwszy 24.01.1978 roku w Las Vegas z Angela McDonald James. Trzy lata później, przyszedł na świat jego syn, Calum Milan Best. Z Angela Bestie rozwiódł się w 1986 roku. Dzięwięć lat później, 24 lipca wziął drugi ślub. W Chelsea Town Hall w Londynie ożenił się z 23 letnią Alexandrą Mcadam Pursey. Nie miał z nią dzieci. Rozwiódł sie w 2004 roku.

 Daleki od sportowego tryb życia wkrótce przyczynił się do pogorszenia stanu zdrowia, w 2000 roku doszło do transplantacji wątroby. W listopadzie 2004 Best podjął próbę powrotu do piłki jako trener młodzieży w klubie Portsmouth FC. Kontrowersyjny Irlandczyk 3.10.2005 roku trafił do prywatnej kliniki Cromwell Hospital w Londynie z powodu infekcji nerek. 20 listopada "News of the World " opublikowało zdjęcie Besta, leżącego w szpitalnym łóżku z podpisem "Nie umierajcie jak ja". 

Best zmarł 25 listopada 2005 roku, o godzinie 14:06, w wieku zaledwie 59 lat. Przyczyną zgonu okazała się niewydolność narządów wewnętrznych oraz infekcja nerek. Federacja Angielska zarządziła minutę ciszy, przed każdym meczem Premieship. Historia zatoczyła koło. Po śmierci fenomenalnego skrzydłowego, Manchester United pierwszy mecz zagrał z WBA, drużyną z którą debiutował Irlandczyk. Po przemówieniu Sir Bobby Charltona, nastąpiła one-minute silence, podczas której fani trzymali w dłoniach zdjęcia ukochanego Bestiego.



24 komentarze:

  1. Popłakałem się ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Najwspanialszy pilkarz Man Utd w historii. Prawdziwa legenda. Świetny temat artykułu. Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda tak wielkiego pilkarza, ale na Niego musiala przyjsc pora
    zrobił wiele dla futbolu

    OdpowiedzUsuń
  4. Geniusz, czekam na ciag dalszy cyklu

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny tekst. Smutna, wzruszająca historia. Wielki George Best, niestety tylko na boisku

    OdpowiedzUsuń
  6. Best był alkoholikiem i dziwkarzem, który na własne życzenie spie... sobie życie

    OdpowiedzUsuń
  7. polski irlandczyk19 lutego 2013 19:10

    Legenda pilkarska ,niestety zatraciła się w życiu a życie jest walką.
    Kiedyś słyszałem coś takiego:"Był, jaki był-to był ale był"
    Niestety wielu poszło podobną, niewłaściwą drogą. Dziwne, żeby nie pił, skoro urodził się w Belfaście. Tam liczba alkoholików na metr kwadratowy jest większa niż w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  8. maradona good, pele better, george best!

    OdpowiedzUsuń
  9. To dla mnie najlepszy piłkarz w historii i niesamowita postać. Przykre jest to, że grał w czasach, gdy nie było macherów od losu i nikt mu nie powiedział nie pij. Dziś każdy wielki piłkarz to instytucja, Messi, CR mają ludzi od wszystkiego. Bestie nie miał.... Na tym polega róźnica. RIP Belfast Boy

    OdpowiedzUsuń
  10. Piłkarski Jezus. Nawet na zdjęciu podobny

    OdpowiedzUsuń
  11. Kozak. Na boisku i po za nim.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziś, już nie ma tarkich piłkarzy. Ten drybling, te ruchy, szybkość, skuteczność. Piłkarz wybitny. Bardzo fajny felieton. Pzdr

    OdpowiedzUsuń
  13. I read this paragraph fully regarding the comparison of hottest and previous
    technologies, it's awesome article.

    Feel free to surf to my web site ... find a dominatrix (http://www.nationaltac.com/being-a-mistress/)

    OdpowiedzUsuń
  14. This is very interesting, You are a very skilled blogger.
    I have joined your rss feed and look forward to seeking more of
    your fantastic post. Also, I have shared your web site in my social networks!


    Also visit my web blog paid surveys

    OdpowiedzUsuń
  15. I constantly spent my half an hour to read this webpage's posts
    daily along with a mug of coffee.

    Visit my homepage ... Quest bars

    OdpowiedzUsuń
  16. Hi, i think that i saw you visited my blog thus i came to “return the favor”.I'm trying to find things to improve my web site!I
    suppose its ok to use some of your ideas!!

    Also visit my web-site; minecraft.net

    OdpowiedzUsuń
  17. Hi there to every , since I am really eager of reading this website's post to be updated on a regular
    basis. It consists of nice material.

    my site: minecraft games

    OdpowiedzUsuń
  18. Ahaa, its pleasant dialogue about this paragraph at this place at this blog, I have read all that, so at this time me also commenting at this place.


    Also visit my blog post; free music downloads (twitter.com)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hi there to every single one, it's really a good diet plans for
    women to lose weight - dietplansforwomentoloseweightfast.com -
    me to go to see this web site, it consists of important Information.

    OdpowiedzUsuń
  20. I read this piece of writing fully concerning the comparison of latest and previous technologies,
    it's remarkable article.

    my web site :: free music downloads (http://freemusicdownloadsb.com)

    OdpowiedzUsuń
  21. Howdy! I know this is kinda off topic but
    I'd figured I'd ask. Would you be interested
    in exchanging links or maybe guest writing a
    blog article or vice-versa? My website discusses a lot
    of the same topics as yours and I feel we could greatly benefit from
    each other. If you happen to be interested feel
    free to shoot me an email. I look forward to hearing from you!
    Wonderful blog by the way!

    Here is my blog post; dating sites (bestdatingsitesnow.com)

    OdpowiedzUsuń
  22. I enjoy what you guys are usually up too. This type
    of clever work and exposure! Keep up the fantastic
    works guys I've incorporated you guys to my own blogroll.

    Here is my web page :: paid surveys (paidsurveysb.tripod.com)

    OdpowiedzUsuń
  23. Hey there would you mind stating which blog
    platform you're working with? I'm going to start my own blog soon but I'm having a tough time deciding
    between BlogEngine/Wordpress/B2evolution and Drupal.
    The reason I ask is because your design and style seems
    different then most blogs and I'm looking for something unique.

    P.S Apologies for getting off-topic but I had to ask!

    Also visit my web site - minecraft games free

    OdpowiedzUsuń