facebook

poniedziałek, 29 października 2012

                             




 NA PLUS 




           

Zmiany w PZPN. Czekaliśmy na tę chwilę długo. Grzegorz Lato odszedł. Co za ulga. Ku uciesze kibiców nowym prezesem został Zbigniew Boniek. Nareszcie inteligentny człowiek z wizją, obejmuje stery na tym stanowisku. Czekamy na reformę i zmiany w naszej piłce. Bo kiedy jak nie teraz? Bo kto jak nie Boniek ? Nowe twarze w zarządzie cieszą, "beton" pokonany. Panie Boniek, liczymy na pana ! 


             Bundesliga. Robert Lewandowski gwiazdą większą niż Gomez i Podolski

 Kolejny wielki pozytyw ostatniego tygodnia. Postawa Polaków w meczu Borussi  z Realem Madryt w Champions League. Lewandowski i Piszczek zagrali znakomicie. Pierwszy z nich strzelił nawet gola Casillasowi, o czym marzy każdy napastnik. Bliski był także drugiej bramki, lecz ostatecznie zaliczona została Schmelzerowi. "Piszczu" nie chciał być gorszy i przez długie fragmenty meczu wyłączył z gry samego Cristiano Ronaldo. Polacy "ciągną ten wózek" i w dużej mierze dzięki ich grze BVB jest liderem grupy D. Z dumą ogląda się naszych rodaków w najlepszej piłkarskiej lidze świata. 
     
                \

Ostatni plus dla Kazimierza Grenia. Cichy bohater wyborów. Osiem lat temu pracował w sztabie wyborczym Michała Listkiewicza. Sukces. Przed czterema laty doprowadził do posady prezesa Grzegorza Late. Znów triumf. Jak się potem okazało był to cud, bo Lato na to stanowisko pasował jak garbaty do ściany, ale to szczegół. Teraz pomógł nie tylko Bońkowi, prowadząc jego kadencję, ale całej polskiej piłce. Obyśmy się tak cieszyli za 4 lata.


     

Największy zawód ostatnich dni - Chelsea Londyn. Obrońcy tytułu Ligi Mistrzów najpierw przegrali z Szachtarem, po przeciętnej grze bez pomysłu, a następnie w lepszym stylu ulegli Manchesterowi United po pasjonującym spotkaniu. Zabrakło spokoju i wyrachowania. Dwie porażki w ciągu 3 dni to wielki cios dla klubu. The Blues bez Johna Terrego nie jest tą samą drużyną. Brakuje jej lidera, człowieka z marmuru. Tym bardziej dziwią plotki, że drużyna ze stolicy Anglii nie przedłuży kontraktu z legendą klubu. Jedno jest pewne, czas wziąść się w garść.

        

Tak, to nie photoshop, ale niestety prawda. Do tej pory jestem w ciężkim szoku. Ireneusz Jeleń, 29-krotny Reprezentant Polski, legenda Auxerre, który wprowadził do Ligi Mistrzów, piłkarz z świetnym CV zagra w najgorszym klubie ekstraklasy. Oznacza to jedno, skuteczny napastnik zmierza do końca kariery. Oczywiście, jak mówi w wywiadach miał oferty z Francji, Rosji, Ukrainy czy Turcji, co brzmi troche jak słynne "mam kontakty" Świerczewskiego, ale wybrał najlepszą ofertę. Umówmy się jeśli piłkarz mówi, że chce poświęcić się rodzinie jego koniec jest bliski.


        

Kolejny były Reprezentant kraju w zestawieniu. Dwa mecze w Premier League i katastrofa. Boruc puścił już 6 goli, a przynajmniej przy połowie zawinił. Miał być lekiem na dziurawą obronę "Świętych", a sam wpadł w głęboki dół. Polski bramkarz nie pokazał nic więcej od poprzedników. Miejmy nadzieję, że z tygodnia na tydzień, z meczu na mecz będzie coraz lepiej, a "Borubar" udowodni po raz kolejny wszystkim, że jest świetnym goalkepeerem. Byłoby to z korzyścią i dla niego i dla klubu i dla Reprezentacji Polski. Bo co by nie mówić, Boruc w formie to najlepszy polski bramkarz.

8 komentarzy:

  1. Najlepszym polskim bramkarzem jest Przemysław Tyton

    OdpowiedzUsuń
  2. Tytoń a kto to jest a pamietasz MŚ 2006? ME 2008? wstyd to był i tyle ale jedyny który się nadawał to boruc kandydat na najlepszego bramkarza premiership

    OdpowiedzUsuń
  3. "...Zabrakło spokoju i wyrachowania..."
    a jak tu zachowac spokoj ?
    czerwona z dupy, gol ze spalonego + obraza zawodnikow The Blues!

    OdpowiedzUsuń
  4. jak zwykle chelsea pokrzywdzona? niech zaczna grac w pilke

    OdpowiedzUsuń
  5. mam nadzieje ze sie boruc pozbiera bo chlop ma jaja a tak jeden wasyl tylko jest

    OdpowiedzUsuń
  6. Jelen tragedia moglby zagrac chociaz w tym Lechu czy Wisle czlowiek bez ambicji

    OdpowiedzUsuń
  7. Jelen w piatek nie gral zle

    OdpowiedzUsuń
  8. minusa powinni dostac kibice Legii 9tysiecy na meczu co do jelenia to koniec jego "kariery"

    OdpowiedzUsuń