facebook

wtorek, 17 grudnia 2013

3 z plusem 3 z minusem

                                       

                                                                 
                                                                             NA PLUS 


Poczwórna korona Bayernu Monachium, bo tak trzeba nazwać wygranie Ligi Mistrzów, Superpucharu, Pucharu i Mistrzostwa Niemiec, zasługuje na największe wyróżnienie sezonu 2012/2013. Fantastyczna postawa od samego początku do ostatniego spotkania i porywający styl Bawarczyków na długo zapadnie nam w pamięci. Według ekspertów Superpuchar to trofeum, bardziej za poprzedni sezon niż za obecny, a wszyscy rozpisują się o potrójnej koronie "Gwiazdy Południa". Idąc takim tokiem myślenia, "La Bestia Negra" i tak dokonała rzeczy historycznej. Po raz pierwszy w historii wygrała wszystko, co było do wygrania i na krajowym podwórku i w Europie. Wcześniej takiej sztuki dokonały: Celtic Glasgow (1967), Ajax Amsterdam (1972), PSV Eindhoven (1988), Manchester United (1999), FC Barcelona (2009) i Inter Mediolan (2010). 


                        

Genialny, bezczelny i niesamowicie skuteczny. Rok 2013 był niewątpliwie jego wielkim popisem i to właśnie Szwedowi należy się Złota Piłka. Ibrahimović, by otrzymać tę nagrodę musi jednak zmienić ligę. Wielu ekspertów neguje jego fantastyczną formę tylko dlatego, że gra w Ligue 1. Sam Zlatan niejednokrotnie podkreślał, że chciałby zagrać w Premiership, w najlepszej lidze świata, gdzie jego wyczyny byłyby w pełni docenione. A o to popisy Szweda z mijającego roku http://www.youtube.com/watch?v=RjBGLf6mmsY


                  

Ostatnie wyróżnienie trafia do piłkarzy Legii Warszawa. Dublet, ofensywna i efektowna gra to najkrótsze podsumowanie sezonu "Wojskowych". Tak ładnie grającego dla oka mistrza Polski widziałem ostatnio, dokładnie 7 lat temu, kiedy triumfowała... Legia. Oba sukcesy wiąże osoba Miroslava Radovicia, który za każdym był kluczowym graczem stołecznego zespołu. Przyczyn mistrzostwa jest co najmniej kilka. Nowy, medialny, obyty prezes, zmiany i Jan Urban. Trener, którego potencjału Legia nie potrafiła wykorzystać w latach 2007-2010. Porównując oba okresy pracy byłego reprezentanta Polski, zmieniło się wiele, a potencjał drużyny jest dużo wyższy. Sezon 2012/2013 na długo utkwi w pamięci kibiców Legii. Z ostatniego dubletu fani "Wojskowych" cieszyli się bowiem 18 lat temu.

                                                                         NA MINUS

             

Najwybitniejszy manager w historii futbolu zakończył karierę po obecnym sezonie. Szkot objął funkcję dyrektora Manchesteru United, a także został ambasadorem klubu. To wielka strata i największy minus roku 2013 w piłce nożnej. Kończy się fantastyczny okres, zamyka wspaniała epoka w dziejach najpopularniejszego sportu na świecie. Szkot po pełnych sukcesów prawie 40 latach powiedział pass. Strata kogoś, kto jest wzorem dla absolutnie całego środowiska piłkarskiego zawsze boli. Boli podwójnie, gdy liczba piłkarskich autorytetów jest coraz mniejsza. Thank you, sir Alex! Football, bloody hell. http://www.youtube.com/watch?v=lT68Fx11ocw


            

Piłkarska reprezentacja Polski. Za brak awansu do przyszłorocznych mistrzostw świata. Za brak ładu, składu, pomysłu, za konflikty w zespole. Nasza kadra jest na takim dnie, że nie potrafi dwukrotnie wygrać z Mołdawią, zagrać jednego dobrego spotkania od początku do końca. Znów nasi piłkarze przynosili nam wstyd, trener nie potrafił poukładać drużyny, a rywalom bardziej się chciało. Znów "brakowało szczęścia" i "wcale nie graliśmy tak źle, jakby wskazywał wynik". Znów oglądaliśmy inne mecze od trenera reprezentacji, który ciągle bronił swoich podopiecznych i wyciągał wnioski, których w końcu nie wyciągnął. Znów należałoby napisać, że polska drużyna narodowa zagrała wyjątkowo nieskładnie, bez ambicji, determinacji, woli walki, chęci zwycięstwa, choć żadna to nowość. Baliśmy się każdego, San Marino, według Roberta Lewandowskiego było trudnym rywalem, a nikt tak dobrze nie pojął mentalności przegranych jak polscy piłkarze. Polska reprezentacja jak zwykle w budowie. Wstyd, hańba, kompromitacja.


W przyszłorocznych mistrzostwach świata nie zabraknie właściwie żadnej liczącej się obecnie reprezentacji. Nie będzie natomiast wielu słynnych piłkarzy, gwiazd najsilniejszych lig oraz Champions League, których drużyny narodowe - np. Szwecja, Czechy, Walia, Serbia czy Austria - nie mają obecnie szans w starciu z europejskimi potęgami. Jedenastka wielkich nieobecnych według PAP: Petr Cech (Czechy, Chelsea) - Branislav Ivanovic (Serbia, Chelsea), Daniel Agger (Dania, Liverpool), David Alaba (Austria, Bayern Monachium) - Gareth Bale (Walia, Real Madryt), Marek Hamsik (Słowacja, Napoli), Tomas Rosicky (Czechy, Arsenal), Henrich Mchitarjan (Armenia, Borussia Dortmund), Aaron Ramsey (Walia, Arsenal) - Zlatan Ibrahimovic (Szwecja, Paris Saint Germain), Robert Lewandowski (Polska, Borussia Dortmund).

Rezerwowi: Volkan Demirel (Turcja, Fenerbahce) - Neven Subotic (Serbia, Borussia Dortmund), Martin Skrtel (Słowacja, Liverpool), Aleksandar Kolarov (Serbia, Manchester City) - Jewhen Konoplianka (Ukraina, Dnipro Dniepropietrowsk), Arda Turan (Turcja, Atletico Madryt), Mirko Vucinic (Czarnogóra, Juventus Turyn), Christian Eriksen (Dania, Tottenham), Gylfi Sigurdsson (Islandia, Tottenham) - Robbie Keane (Irlandia, Los Angeles Galaxy), Burak Yilmaz (Turcja, Galatasaray Stambuł). Szkoda, bez nich ten mundial nie będzie już taki sam.



6 komentarzy:

  1. No przyznam, że szkoda. Wprawdzie oczywiste było, że przecież nie będzie prowadził Man Utd w nieskończoność, ale zawsze wydawało się, że zrezygnuje dopiero za parę lat. Teraz to już nie będzie to samo, w ogóle ciekawe jak to będzie wyglądało "po Fergusonie". Dla osób w moim wieku Ferguson był menedżerem MU dosłownie od zawsze bo kiedy zaczynałem interesować się piłką, był już na ławce Man Utd od około 10ciu lat, zresztą jak ktoś urodził się w 1985 r. i później to nie było innej możliwości. Ponieważ "wychowałem się" na rywalizacji Arsenalu z Man Utd, to właśnie ten okres w historii Premier League, lata 1998-2004, wspominam najlepiej i uważam za najciekawsze, te wszystkie "mind games" przed meczami Arsenal - MU, rywalizacja na boisku i "w tunelu". Jak na razie nie wygląda to najlepiej, ale Moyesowi trzeba dać czas, jak kiedyś Fergiemu

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze by bylo stworzyc Reprezentacje Odrzuconych tj zlozonych z zawodnikow tych reprezentacji marodowych, ktore sie nie zakwalifikowaly czyli tzw "Reszta Swiata"..

    OdpowiedzUsuń
  3. Ibra to zdecydowanie najlepszy piłkarz 2013 roku. Nie Ronaldo, nie Messi, a Ibra. Spójrzcie na jego uderzenia i trafienia, to on pokazał największy kunszt. A swoją drogą bardzo dobra myśl, by trafił do Premier League. Pasowałby tam stylem gry,

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjny rok Guardioli, doskonale poukładał poukładany już Bayern, ale zrobił z niej drużynęmagiczna. Coś wiecej niz Henyckse

    OdpowiedzUsuń
  5. brawo Legia ale ten tytuł trzeba było odpowiednio wykorzystać i awansować do LM, czego od 1997 roku nadal się nie udaje żadnemu z ostatnich mistrzów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bayern jak wygra finał kmś to niejako sprawi, że Bawaria będzie się mogła szczycić zdobyciem czegoś na kształt Mistrzostwa Świata. Myślę, że zechcą zgotować swoim bawarskim kibicom taki prezent.

    OdpowiedzUsuń