facebook

piątek, 16 listopada 2012

3 z plusem 3 z minusem





                                   


NA PLUS 




Zlatan Ibrahimović. I wszystko jasne. Nieprawdopodobna forma, rekordowe, cztery strzelone gole Anglii, w tym jeden przewrotką niemal z 30 metrów. Bramka cudowna, okrzyknieta trafieniem wszech czasów. Na taki strzał mógł zdecydować się tylko ktoś tak szalony jak "Ibra". Po raz kolejny pokazał, że jest genialnym artystą futbolu, najlepszym na świecie. Znów należy stwierdzić, że jeśli Złota Piłka nie trafi w ręce Szweda, będziemy świadkami kompromitacji.



Kolejny pozytyw to świetne występy naszych Reprezentantów zagranicą. Powrót do wysokiej formy Mierzejewskiego, dwa gole w meczu ligowym. Ludo po świetnym spotkaniu wygrał mecz wyjazdowy z Lorient aż 0:4, zaliczając asystę i strzelając jedną z bramek. Kapitalny występ Roberta Lewandowskiego w Bundeslidze. W końcu. Nasz najlepszy napastnik także ustrzelił dublet, rozgrywając bardzo dobre spotkanie. Czas najwyższy potwierdzić wysoką dyspozycję w kadrze.



                        

Brawa należą się Cavaniemu i Suarezowi. Za to, że im się chciało. Obaj są świetnymi zawodnikami, strzelają mnóstwo goli, zarabiają krocie i mogli mecz z Polską mieć gdzieś. Pokazali pełen profesjonalizm, z przyjemnością patrzyło się na ich efektowne akcje i bramki. Dzięki nim kibice w Gdańsku nie żałowali wydanych pieniędzy na bilet i zobaczyli coś ciekawego. Mówiąc krótko pokazali klasę, a naszym obrońcom miejsce w szeregu.

                    

Dariusz Szpakowski. Na tym mógłbym zakonczyć, a każdy szanujący się kibic piłki dopowiedziałby sobie resztę. Proste pomyłki, nieznajomość zawodników, nieobiektywność, znęcanie się nad widzem. Najciekawszy mecz potrafi zepsuć komentarzem, podczas transmisji wyłącza się głos lub bluźni, słuchając powtarzających sie błędów. Nie rozumiem tylko po co psuć swoją legendę, bo kiedyś to był naprawdę ktoś, ale jesteśmy w Polsce, więc możliwe jest wszystko. W tym kraju Lato był prezesem PZPN, dlatego nic mnie nie zaskoczy. Wracając do Szpakowskiego w czerwcu powiedział, że Euro to spełnienie jego marzeń, udokumentowanie kariery, że na pewno wzruszy go turniej. Czas najwyższy spełnić marzenia milionów Polaków i odejść, płakać nie będziemy. A może... ze szczęścia.

              

Kibice. Było ich ponoć 40 tysięcy. Nie słyszałem. Może dlatego, że często wyłączałem głos, ze względu na komentarz Szpakowskiego. Przez większość meczu starałem się słuchać tego "niesamowitego" dopingu, którym zachwycało się całe TVP. Na stadionie panowała cisza. Pojedyńcze okrzyki, sparing. Po co przychodzić na mecz, skoro się nie kibicuje, nie pomaga się rodakom? Dwukrotne odśpiewanie hymnu to zdecydowanie za mało. Przykre, ale prawdziwe.


                

Reprezentacja Polski. Za to, że Fornalik postawił na Polanskiego i Tytonia. Za beznadziejny mecz Glika i samobója. Za fatalne wybory i niepewność "Wasyla". Za proste straty Eugena i Lewandowskiego. Za błąd przy bramce Kuszczaka. Za brak determinacji. Za komentarze pomeczowe. Bo to przecież potęga, Urugwaj. Dużo tego. Szkoda, że wszystkie minusy poświęcone polskiej piłce. Czekamy na poprawę.


                    




               


7 komentarzy:

  1. Tez tak mialem jesli chodzi o TVP. Polecam Polsat i Borka

    OdpowiedzUsuń
  2. Szpakowski to sie nie nadaje od 8 lat

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubie Zlatana, ale musze przyznac ze w tej chwili jest najlepszy na globie

    OdpowiedzUsuń
  4. Problem tkwi w tym, ze prawdziwych kibicow sie zamyka. Ultrasi czy grupy kibicowskie siedza w wiezieniach potem nie ma dopingu na kadrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez nie mozna tak wrzucac wszystkiego do jednego worka ale jest w tym duzo racji. Z Anglia np. byl doping fatnastyczny

      Usuń
  5. sama prawda brawo

    OdpowiedzUsuń